niedziela, 18 listopada 2012

idą święta...

Mój duży mężczyzna miał weekend wolny, a co za tym idzie ja miałam więcej czasu na tworzenie
i zrobienie zdjęć rzeczy, które na to czekały już od jakiegoś czasu...
Brunek od 2,5 tygodnia chorował na zapalenie uszu :( więc przez dzień nie było mowy o tworzeniu, 
zostawały wieczory, jak małe i duże niedźwiedzie już spały ;)

na początek szkatułka, którą pokochałam miłością wielką ;)
już sama serwetka jest dla mnie wyjątkowa, dodatkowo przykleiłam na wieko kryształki, a z przodu umieściłam napis z szablonu, w środku pomalowałam na zielono, całość lakierowana czterokrotnie




następnie powstało małe pudełko w biało-czerwonym kolorze (tak świątecznie i patriotycznie zarazem;)), również czterokrotnie lakierowane



..i na koniec pudełko z wiewiórką i transparentnymi kryształkami, serwetka nie przykleiła się idealnie, więc nie mogę uznać tej pracy za udaną w 100% ;)





13 komentarzy:

  1. Przepiękne rzeczy tworzysz :) Wszystkie są śliczne, jednak pierwsza jest dla mnie naj, naj :):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. W ramach zabawy Liebster Blog Award chciałam przyznać Ci wyróżnienie, zapraszam na http://ewelabeztytulu.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  3. poza tym wspaniałe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauroczyło mnie biało-czerwone pudełko ! Ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne świąteczne prace ;)

    pozdrawiam,
    Mika <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Obledne robisz rzeczy ♥ ja dopiero raczkuje w tej materi :) ale zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te reniferki, czy ja mogę zapytać gdzie można takie dostać? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ♥