Mój duży mężczyzna miał weekend wolny, a co za tym idzie ja miałam więcej czasu na tworzenie
i zrobienie zdjęć rzeczy, które na to czekały już od jakiegoś czasu...
i zrobienie zdjęć rzeczy, które na to czekały już od jakiegoś czasu...
Brunek od 2,5 tygodnia chorował na zapalenie uszu :( więc przez dzień nie było mowy o tworzeniu,
zostawały wieczory, jak małe i duże niedźwiedzie już spały ;)
na początek szkatułka, którą pokochałam miłością wielką ;)
już sama serwetka jest dla mnie wyjątkowa, dodatkowo przykleiłam na wieko kryształki, a z przodu umieściłam napis z szablonu, w środku pomalowałam na zielono, całość lakierowana czterokrotnie
następnie powstało małe pudełko w biało-czerwonym kolorze (tak świątecznie i patriotycznie zarazem;)), również czterokrotnie lakierowane
..i na koniec pudełko z wiewiórką i transparentnymi kryształkami, serwetka nie przykleiła się idealnie, więc nie mogę uznać tej pracy za udaną w 100% ;)
Przepiękne rzeczy tworzysz :) Wszystkie są śliczne, jednak pierwsza jest dla mnie naj, naj :):):)
OdpowiedzUsuńC-U-D-N-E ! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo! :):):)
UsuńW ramach zabawy Liebster Blog Award chciałam przyznać Ci wyróżnienie, zapraszam na http://ewelabeztytulu.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńdziękuję! odpowiedziałam! :)
Usuńpoza tym wspaniałe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńZauroczyło mnie biało-czerwone pudełko ! Ewa
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńJestem zachwycona Twoimi pracami! :)
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć!! :) dziękuję! :)
UsuńŚliczne świąteczne prace ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Mika <3
Obledne robisz rzeczy ♥ ja dopiero raczkuje w tej materi :) ale zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPiękne te reniferki, czy ja mogę zapytać gdzie można takie dostać? :)
OdpowiedzUsuń