Doskonale pamiętam dzień Chrztu Św. naszego synka..był wyjątkowy, słoneczny i uroczysty.
Jeden z
piękniejszych dni, od kiedy jesteśmy we trójkę :)
(pomijam moment w
Kościele, kiedy B. nie chciał z nami współpracować ;) ale to taki drobny szczegół)
Przy okazji tworzenia pudełka na pamiątki (memory box'a) na Chrzest maleńkiego Seweryna :) naszły mnie pewne przemyślenia, o tym, jak się pewne rzeczy pozmieniały, a może raczej trzeba napisać "pozamieniały"? ;)
W czasach mojego dzieciństwa dawano dziewczynkom dodatki w kolorze niebieskim, a chłopcom w różowym.
Pamiętam, że moja mama często mi o tym mówiła i była bardzo zdziwiona, jak coraz więcej osób z naszego otoczenia, którym zaczęły się rodzić dzieci ubierały chłopcom ubranka w kolorze niebieskim, a dziewczynkom w kolorze różowym.
Ostatnio poszperałam w internecie, żeby znaleźć dokładny opis...i wklejam Wam to, co udało mi się wyszukać:
Tu fragment artykułu:
"W latach 20-stych zaczęto jednak produkować osobne linie stylistyczne dla dziewcząt i chłopców. Dla dziewczynek szyto sukieneczki, a dla chłopców spodenki. Początkowo, kolorystyka była jednak odwrócona – to chłopców ubierano na różowo, a dziewczynki na niebiesko. Dlaczego? Niebieski był kolorem delikatności, który dodatkowo, w kulturze chrześcijańskiej łączy się z wizerunkiem Matki Boskiej – naturalnym więc połączeniem było ubieranie dziewczynek na niebiesko, co odzwierciedlać miało czystość i dobro Maryji. Różowy dla chłopców, był ułagodzoną wersją czerwonego – koloru agresji i mocy (a chłopiec to przecież przyszły mężczyzna, który musi być silny i energiczny). Ten podział trwał ponad dwadzieścia lat – aż do lat 40-stych, kiedy to kolor różowy (w wyniku działań czołowych projektantów odzieży dla dorosłych) zaczęto kojarzyć z kobiecością. Role płciowe w odzieży dla dzieci uległy więc odwróceniu – chłopcy zaczęli nosić kolor niebieski, dziewczynki różowy."
źródło: psychologia dziecka
Doczytałam też gdzieś i o tym mówiła mi moja mama, że kolor niebieski dla dziewczynek, a różowy dla chłopców wywodzi się właśnie z kultury chrześcijańskiej, ponieważ kolor niebieski był kolorem Maryjnym, a kolor różowy kolorem ubrania małego Jezusa.
W czasach mojego dzieciństwa dawano dziewczynkom dodatki w kolorze niebieskim, a chłopcom w różowym.
Pamiętam, że moja mama często mi o tym mówiła i była bardzo zdziwiona, jak coraz więcej osób z naszego otoczenia, którym zaczęły się rodzić dzieci ubierały chłopcom ubranka w kolorze niebieskim, a dziewczynkom w kolorze różowym.
Ostatnio poszperałam w internecie, żeby znaleźć dokładny opis...i wklejam Wam to, co udało mi się wyszukać:
Tu fragment artykułu:
"W latach 20-stych zaczęto jednak produkować osobne linie stylistyczne dla dziewcząt i chłopców. Dla dziewczynek szyto sukieneczki, a dla chłopców spodenki. Początkowo, kolorystyka była jednak odwrócona – to chłopców ubierano na różowo, a dziewczynki na niebiesko. Dlaczego? Niebieski był kolorem delikatności, który dodatkowo, w kulturze chrześcijańskiej łączy się z wizerunkiem Matki Boskiej – naturalnym więc połączeniem było ubieranie dziewczynek na niebiesko, co odzwierciedlać miało czystość i dobro Maryji. Różowy dla chłopców, był ułagodzoną wersją czerwonego – koloru agresji i mocy (a chłopiec to przecież przyszły mężczyzna, który musi być silny i energiczny). Ten podział trwał ponad dwadzieścia lat – aż do lat 40-stych, kiedy to kolor różowy (w wyniku działań czołowych projektantów odzieży dla dorosłych) zaczęto kojarzyć z kobiecością. Role płciowe w odzieży dla dzieci uległy więc odwróceniu – chłopcy zaczęli nosić kolor niebieski, dziewczynki różowy."
źródło: psychologia dziecka
Doczytałam też gdzieś i o tym mówiła mi moja mama, że kolor niebieski dla dziewczynek, a różowy dla chłopców wywodzi się właśnie z kultury chrześcijańskiej, ponieważ kolor niebieski był kolorem Maryjnym, a kolor różowy kolorem ubrania małego Jezusa.
Na mojej
chrzcielnej szatce jest właśnie niebieska różyczka :)
(a przez długi okres czasu byłam przekonana, że rodzicie się pomylili zostawiając mi na pamiątkę szatkę jednego z moich braci ;))
(a przez długi okres czasu byłam przekonana, że rodzicie się pomylili zostawiając mi na pamiątkę szatkę jednego z moich braci ;))
Mam ją do dziś! Jak dobrze, że mama przechowała dla nas kilka takich pamiątek :)
Ciekawe, kto by się dzisiaj odważył dać chłopcu z okazji Chrztu choćby kartkę z różowymi dodatkami? ;) (Bruno jedną dostał - od mojego dziadzia:))
Ciekawe, kto by się dzisiaj odważył dać chłopcu z okazji Chrztu choćby kartkę z różowymi dodatkami? ;) (Bruno jedną dostał - od mojego dziadzia:))
Tak więc podążając z duchem czasu, na Chrzest synka przyjaciółki mojej
przyjaciółki (ale zamieszałam ;) ale chyba wiecie o co chodzi?!) powstało pudełko w kolorze
biało-niebieskim, personalizowane z dziecięcymi dodatkami :) ..nie mogłam się oprzeć przed dodaniem błękitnej wstążki w białe kropki!! :)
To mój pierwszy memory box :)
Jak Wam się podoba??? ;)
przecudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńpudełeczko jak i napis słodkie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe są twoje przemyślenia.....
Dziękuję ci bardzo, ponieważ pierwszy raz przeczytałam o kolorach i ich znaczeniu. W dzisiejszych czasach różowy jest typowo dziewczęcym kolorem a niebieski oczywiście chłopięcym. Chętnie zobaczyłabym reakcję młodych rodziców, którzy dostają różowe pamiątki chrztu św. dla swojego syna.....
pozdrawiam serdecznie
Dziękuję! :)
Usuńteż chciałabym zobaczyć wyraz twarzy takich rodziców! ;)
Śliczne te pudełeczko :) Po prostu cudne :) I napis też fajny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń