stało się... ;)
pierwszą rzeczą, którą zrobiłam (pod okiem Maryni) było pudełko do pokoju synka...
morskie klimaty w pokoju Bruna
stresowałam się pierwszą namalowaną falą, przyklejeniem statku, który musiałam przeciąć na łączeniu, nałożeniem dwóch serwetek na siebie... ale chyba wyszło nie najgorzej, prawda? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję ♥